Powrót do przeszłości?

BMW największy szacunek wśród fanów szybkich samochodów zyskało wraz z wprowadzeniem na rynek modeli M3. Zwłaszcza produkowane w latach 80 M3 E30 zaskarbiło sobie życzliwość kierowcków i miłośników czterech kółek. Początkowo małe i zwinne, BMW M3 stawało się z generacji na generację coraz mocniejsze i… cięższe. Premiera nowego BMW M2 daje więc nadzieję na powrót do dawnych czasów, kiedy kluczem do sukcesu była zwinność i łatwość prowadzenia.

BMW M2 – czy jest sens kupowania M4?

O ile w przypadku poprzednich generacji BMW spod znaku M wybór był prosty, o tyle dzisiaj sytuacja się komplikuje. Omawiane tu BMW M2 ma bowiem ten sam silnik, co większe i cięższe BMW M4 – sześciocylindrowy motor o pojemności 3 litrów. W przypadku M4 kluczem jest zastosowanie dwóch turbosprężarek, lecz przekaz został wysłany w świat motoryzacji – M2 jest bardzo szybkie. Nawet z jednym turbodoładowaniem, M2 katapultuje kierowcę do niewyobrażalnych prędkości w mgnieniu oka. 

Kiedy można spodziewać się nowego M2?

O ile w przypadku bazowego BMW Serii 2 klienci mogą cieszyć się już nową generacją G42, o tyle miłośnicy jeszcze szybszych pojazdów muszą się uzbroić w cierpliwość – uwaga, jest na co czekać! Nowe M2 G42 ma legitymować się mocą aż 450 koni mechanicznych, co jest o półkę wyższym wynikiem, niż najmocniejsze obecnie BMW M240i (374KM). BMW od zawsze znane jest z tego, że topowe edycje nie są prezentowane od razu. Pełen pakiet usprawnień obejmuje układ wydechowy, oprogramowanie silnika czy sportowe zawieszenie.