Mówią, że niektóre rzeczy najlepiej robić przy pełni Księżyca – jak choćby tańczyć nago w lesie (jeśli oczywiście nie ma tam patroli leśnych) albo puszczać w niebo swoje życzenia zapisane na złotym pergaminie. Pełnia Księżyca od wieków fascynuje ludzi – od wilkołaków, przez poetów, aż po TikTokerów czyszczących swoje kryształy w blasku luny. Ale co robić w pełnię Księżyca, żeby nie tylko dobrze się bawić, ale też naprawdę coś z tego wyciągnąć? Zanurzmy się razem w świat rytuałów, zaklęć i… odrobiny zdrowego rozsądku – z lekkim przymrużeniem oka.

Dlaczego pełnia to nie czas na drzemkę?

Energia pełni Księżyca to nie przelewki. Według astrologów i fanów duchowych podróży to właśnie wtedy nasza podświadomość szaleje jak nastolatka na koncercie boysbandu. To idealny moment na zakończenia, uwolnienia, refleksje, a czasem i grubszą rozkminkę nad tym, dlaczego znów daliśmy się wciągnąć w toksyczny romans z Netflixem i chipsami. Nie dziwne więc, że wielu ludzi zadaje sobie pytanie: co robić w pełnię Księżyca w sposób produktywny (i niekoniecznie wymagający szaty druidzkiej)?

Domowe rytuały: magia w kapciach

Nie potrzebujesz jaskini, magicznego kręgu czy zgody od wiedźmy z okolicznej wsi – prosty rytuał możesz wykonać we własnym salonie. Wystarczy świeczka (biała lub srebrna, jeśli chcesz poczuć się profesjonalnie), kartka papieru i długopis. Napisz wszystko, czego chcesz się pozbyć – toksycznych relacji, złych nawyków, ulubionej piosenki, która od tygodni nie opuszcza twojej głowy. Potem… spal to! (Oczywiście bez podpalenia kanapy.) To symboliczny akt puszczenia emocjonalnych bagaży. I nie zapomnij przewietrzyć – dym i karma niekoniecznie dobrze mieszają się w czterech ścianach.

Kąpiele księżycowe – nie tylko dla syren

Jeśli masz wannę – gratulacje! Czeka cię noc pełna luksusu i ezoteryki. Przygotuj kąpiel z dodatkiem soli morskiej, kilku kropli olejku lawendowego i świetlistej muzyki (Enya działa cuda, ale Rammsteina też nikt nie zabrania). Wyobraź sobie, że obmywasz się z negatywnych emocji, złych decyzji i grudniowej diety. Jeśli nie masz wanny – nie martw się. Nawet prysznic z intencją może mieć oczyszczającą moc. Księżyc nie robi selekcji po wyposażeniu łazienki.

Obserwacja nieba – spojrzenie dalej niż czubek nosa

Nie wszystko trzeba robić wewnątrz (choć wiadomo, że koc i ciepła herbata kuszą). Pełnia Księżyca to doskonały pretekst, żeby zadzierać głowę do góry i na chwilę oderwać się od ekranów – komputera, telefonu czy… tostera (tak, on też czasem wysyła podejrzane sygnały). Znajdź cichy zakątek: balkon, park, dach garażu (tylko ostrożnie) i po prostu… patrz. Obserwując Księżyc, łatwiej poczuć się częścią czegoś większego – nawet jeśli jesteś właśnie w piżamie z Minionkami.

Karty, kryształy i inne ezoteryczne zjawiska

Nie trzeba być wróżką z certyfikatem, żeby raz na miesiąc wyciągnąć karty tarota albo ułożyć kilka kamieni w swoim zasięgu. Pełnia to idealny czas na wróżby, medytacje i afirmacje. Kryształy uwielbiają światło Księżyca, więc wystaw je na parapet – niech się naładują. Ty w tym czasie możesz odpalić kadzidło i zapytać kart o przyszłość… lub chociaż o to, czy jutro znajdziesz skarpetkę do pary.

Lista „nie rób tego” podczas pełni

Okej, skoro wiemy już co robić w pełnię Księżyca, to czas na listę zakazów. Nie podpisuj ważnych umów – napięcie emocjonalne może sprawić, że zatwierdzisz umowę z Diabłem (albo z operatorem telewizji kablowej na kolejny rok). Nie podejmuj radykalnych decyzji – np. o zmianie fryzury na „na Łysą Górę”. I zdecydowanie – nie wdawaj się w awantury, nawet jeśli ktoś znów zjadł twoje lody z zamrażalki. Full Moon = Full Emotions. Warto wziąć to pod uwagę.

Pełnia Księżyca nie musi oznaczać tylko bezsennej nocy i dziwnych snów o mówiących kaktusach. To przede wszystkim szansa na zatrzymanie się, oczyszczenie i spojrzenie w głąb siebie (lub przynajmniej na parapet pełen kryształów). Niezależnie czy jesteś sceptykiem, czy entuzjastą lunarnych wpływów – czasem warto po prostu zapytać siebie: co robić w pełnię Księżyca, żeby poczuć się lepiej? Bo wbrew pozorom, nawet najjaśniejsze noce mogą oświetlić drogę do naszych celów, marzeń i… upragnionej harmonii.

Przeczytaj więcej na:https://lifestylowyblog.pl/pelnia-ksiezyca-jak-wykorzystac-jej-energie-co-robic-a-czego-nie/