Julisz Machulski – cały czas patrzy przez różowe okulary.
„Król polskich komedii” to tytuł, który przylgnął do reżysera dekady temu, zaraz po pierwszym „Killerze”. Nie ma w Polsce kinomana, który nie zna chociaż jednego jego filmu. Choć triumfy święcił lata temu, nadal pozostaje aktywny i robi to, co kocha – komedie. „Vabank”, „Seksmisja” i „Killery” to seanse, na których …